Skąd mam wiedzieć,
jak rozliczyć prywatny samochód w firmie?
Też macie ten problem❓
Nie jesteście sami ❗️
Chyba co drugi przedsiębiorca, który zaczyna swoją przygodę z księgowością ma podobne rozterki.
➖jest właścicielem lub współwłaścicielem samochodu,
➖kupił auto zanim rozpoczął działalność,
➖wykorzystuje go nie tylko w celach prywatnych, ale również w celach służbowych,
➖nie wie jak rozliczać koszty paliwa, napraw i innych wydatków związanych z pojazdem.
W zasadzie są dwa podstawowe wyjścia:
1⃣ WCIĄGAMY SAMOCHÓD DO MAJĄTKU FIRMY
mówiąc bardziej profesjonalnie – wciągamy go do ewidencji środków trwałych i rozliczamy większość wydatków typu paliwo, naprawy w 75%
2⃣ ZOSTAWIAMY SAMOCHÓD W MAJĄTKU PRYWATNYM
czyli omijamy środki trwałe i odliczamy tylko 20% poniesionych wydatków
Przykład:
Dla uproszczenia przedsiębiorca Jan Nowak nie jest VAT-owcem. Zakupił paliwo za kwotę 100 zł brutto.
W pierwszym przypadku wrzuci w koszty 75 zł. W drugim przypadku 20 zł.
Proste prawda? 🙂
Zapewne ktoś od razu zapyta – po co ktoś miałby korzystać z drugiej opcji?
Wciąganie samochodu do majątku firmy (środków trwałych) ma pewne konsekwencje.
A mianowicie sprzedaż takiego samochodu powoduje iż musimy to potraktować jako przychód w firmie i zapłacić podatek.
Gdybyśmy sprzedawali auto prywatnie, na umowę – zapewne moglibyśmy skorzystać ze zwolnienia i nie płacić podatku od sprzedaży.
Ale pomimo iż w pierwszej opcji musimy zapłacić podatek od sprzedaży samochodu, to zazwyczaj to rozwiązanie i tak jest korzystne.
W kolejnym wpisie napiszę dlaczego 😃